Byłoby extra gdyby dzisiaj kalorie się nie liczyły achhhh...
Wiedziałam, że tłusty czwartek zmiażdży moją silną wolę i polegnę.. i tak też się stało..a tak dzielnie trzymałam się przez cały dzień i nawet nie uległam namowom kolegów z pracy..ech no ale co zrobić #dziśjemyjutrochudniemy już nie potrafiłam dłużej tak się katować i zjadłam pączki i faworki. GUILTY!
Znowu jestem rozczarowana cateringiem i już wiem, że Pogotowie Kulinarne to nie moje smaki i to jedzenie nie sprawia mi żadnej przyjemności, nudzi mnie i nie ułatwia odchudzania. Porcje są bardzo małe co jest zadziwiające, bo w dietach 1200 kcal od innych cateringów było o wiele więcej jedzenia..no ale wstrzymam się jeszcze z ostateczną opinią do poniedziałku.
Moje środowe menu 3.02
Śniadanie: Maślanka z melisą i pomarańczą.
Nie lubię maślanek i to bardzo!! A ta w dodatku była tak gorzka od pomarańczy, że nie byłam rady tego zjeść, tylko spróbowałam aby poznać smak.
2 Śniadanie: Krem z brokuła.
Jestem fanką kremu z brokuła szczególnie wykonania mojej mamy, ale nie tylko. Wiele razy jadłam smaczny krem z brokuła ale ten niestety nieudany. Smaku brak. Musiałam go posolić i dopieprzyć żeby był zjadliwy..smak wody z brokułem.
Obiad: Kurczak na ananasowym curry, kuskus, bukiet warzyw.
Obiad całkiem ok, aczkolwiek ananasa w nim nie czułam ani trochę, aromatyczne też nie było ale już lepiej doprawione niż dzień wcześniej. Nie będę się czepiać bo było to zjadliwe.
Podwieczorek: Deser czekoladowo-cytrynowy.
Smaczny, lekki deser. Nie porwał mnie smakowo, ale lepsze to niż suche ciasto :D
Kolacja: Pasztet drobiowy z marynatami.
Pasztet smaczny i to z ćwikłą, którą uwielbiam..aczkolwiek marynatom czyli marynowanym pieczarkom, ogórkom i papryce mówię NIE. Nie lubię marynowanych warzyw ani niczego co miało kontakt z octem więc zamiast tych warzyw wolałabym dostać kromkę pieczywa do pasztetu.
Moja ocena to 3/5.
Czwartek 4.04
Śniadanie: Pasta ziołowa, pieczywo.
Pasta Ok, ale pieczywo ?!?!?! Jak krążek ryżowy w dodatku z jakąś serową przyprawą może być zdrowy i dietetyczny..i jak można nazwać go pieczywem..Dlaczego zamiast tego nie dali kromki ciemnego pieczywa.
2 Śniadanie: Zupa koperkowa..
..a raczej woda z warzywami i koperkiem. Tak właśnie smakuje. No comment.
Obiad: Pasta z kurczakiem..
..czyli makaron świderki pełnoziarnisty, kurczak, zagubiona pieczarka..znowu smakowy smutek..tylko buraczki obroniły obiad bo były bardzo smaczne.
Podwieczorek: Smoothie truskawka-banan.
Z tego co mi wiadomo nie powinno się jeść na diecie owoców po godz. 14:00..i nawet tego nie ruszę bo jest tak kwaśne, że nie przełknę a banana tam nie ma chyba, że jakaś śladowa ilość. Banan ma bardzo wyczuwalny smak i zwykle to banan przebija się smakowo a tu NIC..same kwaśne truskawki.
Kolacja: Zielony mix sałat z ogórkiem i pestkami..
Jak mam przeżyć na tej zieleninie do rana.. :((
Nie ma w tej sałatce ani jednego sycącego składnika, dlatego musiałam wkroić jajko na twardo..ech.. znowu sałatka na kolację, w dodatku taka uboga.
Moja ocena to 1/5. SMUTEK i rozczarowanie.
Czemu nie spr kateringu np z Pruszkowa tylko szukasz w Warszawie?
OdpowiedzUsuńNiestety w Pruszkowie działa jedna firma oferująca catering dietetyczny i słyszałam nie najlepsze opinie, moja siostra zamawiałam ten catering i też nie była zadowolona, dlatego szukam w Warszawie bo jest bardzo duży wybór.
OdpowiedzUsuńWybór niby duży... Ale czytając co dostalas do jedzenia to nie wiem czy smaczny.. Dzis trafiłam na Twojego bloga i zainteresował mnie pon tez szukalam kateringu dla siebie.. Ze jestem w Pruszkowa stad moje pytanie. Jutro bedzie trzeci dzien jak zajadam pruszkowskie pudelka i musze powiedziec, ze jest ok. Moj smak moze nie jest wyrafinowany, zobaczymy jak dalej. Pozdrawiam serdecznie i wytrwałości:)
OdpowiedzUsuńTo jest juz piaty catering ktory testuje i niestety jest jednym ze slabszych, ale mialam takie ktore byly bardzo smaczne i to wlasciwie kazdego dnia. A jaki catering Ty masz? EasyFitLook.pl?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak dokladnie Easy Fit Look. Zdecydowałam sie na nich pon codzienne menu udostępniają na fb i wiedzialam co mnie czeka i ze to zjem. Sniadania czasem maja dziwne i troche inaczej niz w innych kateringach maja: sniadanie, deser, obiad 1, obiad 2 i kolacja. Ja nie chcialam sie prosic zeby ktos mi tu dowoził jedzenie z Warszawy
OdpowiedzUsuńDemolka czy testowałaś catering http://dietytreningowe.pl ? Moge go szczerze polecić na terenie Trójmiasta
OdpowiedzUsuń