W oczekiwaniu na cud - Pierwszy dzień ze Spoko Box

Pierwszy dzień ze Spoko Box był bardzo SPOKO, a nawet powiem więcej..było PYSZNIE!

Jestem pod dużym wrażeniem i cieszę się, że po koszmarnym tygodniu z poprzednim cateringiem zjadłam dziś tyle smacznych rzeczy..ale zacznijmy od początku..

Zdecydowałam się tym razem na diętę optimum z oferty cateringu Spoko Box http://spokobox.eu, która ma 1000-1200 kcal. Poniżej opis diety zaczerpnięty ze strony:

Program Optimum zawiera 1000-1200 kcal i wzorowany jest na Metodzie Równowagi Metabolicznej.  Jest on przeznaczony dla osób pragnących zrzucić kilka do kilkunastu kilogramów w niezbyt krótkim czasie, dla osób utrzymujących umiarkowany poziom aktywności fizycznej. 5 lub 4 urozmaicone i wyśmienite starannie przygotowane posiłki każdego dnia. Codziennie,  w każdym z głównych posiłków nie brakuje komponentu białkowego, co gwarantuje nasycenie na dłużej oraz zamianę tkanki tłuszczowej na mięśniową, nawet przy umiarkowanej aktywności fizycznej. Ponadto, główne posiłki w około połowie swojej objętości składają się z warzyw lub/i owoców, co znacząco zwiększa objętość posiłków i daje przyjemne uczucie bycia najedzonym. Osobom stosującym Metodę Równowagi Metabolicznej głód jest obcy. Najczęściej zadawane pytanie przez naszych klientów, to: „I to naprawdę jest tylko 1200 kcal? Przecież tego jedzenia jest tak dużo?” A po kilku dniach lub tygodniach ci sami klienci ze zdziwieniem stwierdzają, że „tak dużo jedli i schudli”.

Paczki z jedzeniem na weekend zgodnie z umową zostały dostarczone o 6:30 ( ustalony przedział godzin 5:00-7:00 )

Dzisiejsze menu:

 Śniadanie: Pieczony omlet jęczmienno-kukurydziany z żurawiną i winogronem.

Uwielbiam tego typu śniadania, a ten omlet był baaaaardzo dobry, słodki, duży, przypominał quiche i mogłabym go jeść bez końca. Bardzo sycący posiłek, do tego soczyste, słodkie winogrona. Nigdy takiego nie jadłam. Czego chcieć więcej?! :D

2 Śniadanie: Prażona cieciorka z soją a la chipsy.

Już sama nazwa jest ciekawa..a smak super! Dość niepozorna mała przekąska okazała się strzałem w dziesiątkę, bo to fajna alternatywna dla tuczących przekąsek typu słone orzeszki czy paluszki, których jak wiadomo nie wolno mi jeść.
Nie wiedziałam, że mogę uprażyć cieciorkę. Polecam!

Obiad: Majerankowy gulasz z ciecierzycy i kurczaka, pumpernikiel.

Może na zdjęciu nie wygląda apetycznie ale smak to niebo w gębie! Przyznam, że rozpływałam się nad obiadem, bo był doskonale doprawiony, było czuć przyprawy i świeże warzywa, lekko pikantny, rozgrzewający, kurczak rozpływał się w ustach..dobra koniec tych ochów i achów! :D Pumpernikiem jak sami wiecie w smaku zawsze taki sam.

Podwieczorek: Jabłkowe crumble z cynamonem.

Kolejny strzał! Wiem, że to tylko jabłko, ale w całości udawało w smaku szarlotkę :D Pyszne, pieczone jabłka z chrupiącym crumble i do tego mój ukochany cynamon który mogłabym dodawać do wszystkiego. Podwieczorek pokonał mojego głoda na słodycze, który cały czas czai się za rogiem..

Kolacja: Sałatka z tofu panierowanego w czarnym sezamie, sos musztardowy.

Kolejna pyszny posiłek..co prawda dalej twierdzę, że sałatka to nie kolacja, ale ta była super. Wreszcie jakaś odmiana! Ile można jeść kurczaka w sałatkach..a tofu to świetna alternatywa. Sos smaczny. Jedna z lepszych jakie jadła od początku mojego odchudzania.




Spoko Box udowodnił dzisiaj, że dieta cateringowa może być smaczna, kreatywna i co najważniejsze, można się najeść..Byłam zdziwiona, że to tylko 1200 kcal a jedzenia było dużo. Zaskoczyli mnie śniadaniem i 2 śniadaniem a lubię być tak smacznie zaskakiwana :)

Moja ocena to 5/5. Oby tak dalej!!!